
Na początek recenzja gry The Wolf Among Us, pięcioodcinkowa gra-serial, jaka została stworzona przez studio TellTale Games. Tak, to ta sama ekipa, która jest odpowiedzialna za stworzenie kultowego The Walking Dead. Gra została podzielona na pięć blisko dwugodzinnych epizodów, każda z nich odpowiada za spójną fabularną całość. Wreszcie wszystkie części są już przygotowane i wydane, tak więc przyszedł czas na recenzowanie.
Najbardziej gromkie brawa należą się projektantom za świetne wymyślenie głównego bohatera oraz za wspaniały, brudny klimat opowieści. Co ważne, mamy rozgrywkę opartą na wyborach, to jeszcze bardziej powoduje, ze chce się grać. Na plus zasługuje również świetna muzyka. Istnieją także wady. Przede wszystkim z polskiego punktu widzenia najbardziej istotną z nich jest brak polskiej wersji językowej. Możemy także przyczepić się do fabuły, autorzy mogli nad tym pogłówkować, by była ona bardziej zaskakująca. Ogólna ocena to mocna czwórka z plusem. Nie będzie piątki przez wymienione wady.

Istnieje także i druga propozycja, recenzja Valiant Hearts: The Great War. Jest to przygodowa gra akcji zrealizowana w fantastycznej komiksowej oprawie graficznej. Opowiada ona historię pięciorga ludzi, których losy się splatają, a całość w klimacie pierwszej wojny światowej. Jeśli preferujesz ”zręcznościówki” i ”przygodówki”, to na pewno taka gra przypadnie ci do gustu. Zaprojektowała ją firma (konsulting szkolenia) Ubisoft, znana z tak pamiętnych wydawnictw jak „platformówka” z serii Rayman.
Identycznie, jak w przypadku The Wolf Among Us, też przy okazji omawianej gry – Valiant Hearts ma minusy. Choć gra jest niezwykle piękna, bardzo ładna, w klimacie komiksowym to da się w niej zauważyć trochę nieścisłości. Z jednej strony gra jest bardzo smutna, a z drugiej autorzy zaserwowali nam trochę komediowe postacie, odwołujące się przykładowo do typowo znanych narodowych stereotypów (Niemcy ciągle pija piwo). To na pewno specjalny zabieg i wielu ludziom może się podobać, jednakże czuć, że coś w tej układance nie pasuje.