Jeżeli hobby przemienia się w zawód, to w takim wypadku poza dużymi kosztami możemy spodziewać się przychodów

Każde hobby kosztuje, jedno więcej, inne nie tak dużo. Jeśli zaś nasza dziedzina zainteresowań przemienia się w zawód, to w takim wypadku poza dużymi kosztami możemy spodziewać się przychodów. Jednak rozwój ma swoją cenę, jeśli się dokształcamy w danej dziedzinie to powinniśmy inwestować w naszą zawodową pasję, aż osiągniemy perfekcję, w tym co robimy. Mimo wszystko, jeśli dotrzemy do celu który sobie upatrzyliśmy wydatki wcale się nie skończą. Rozwój to nieustanny proces podnoszenia swoich kwalifikacji. Również pisarz płaci spore koszty własnego rozwoju, choć wielu w to nie może uwierzyć.

Pisarz to ma klawo, wielutak uważa, nie dość, że pracuje w domu to również może pisać, gdzie mu się podoba. Może wyjechać nad morze, opłacić domek nad samym brzegiem i pracować. Może też schować się w górach i tam łapać wenę. Nie myślą natomiast ludzie, co tak (ciąg dalszy tego materiału> sprawdź nas) uważają o tym, iż taka wizja życia też kosztuje. Mało który twórca może w ten sposób żyć. Tylko nieliczni, szczególnie w Polsce. Reszta nie ma tak dobrze, walczą dopiero by zaistnieć, lecz do tego momentu zarabiają jak wszyscy – ciężką pracą.

Jasne, ktoś powie, jeśli nie ma tak fajnie to i tak ma lepiej niż inni pasjonaci: muzycy lub fotografowie. Nie musi przecież kupować kosztownego sprzętu studyjnego typu adaptery sprzęt studyjny, gitary oraz wzmacniacze. Nie jest zmuszony, by zainwestować w taki rodzaj sprzętu studyjnego jak ekran. Tak samo nie musi tak jak

zawodowy fotograf wkładać swój oszczędności w sprzęt studyjny jak blend, wolny jest też od kupna sprzętu studyjnego typu ekran sprzęt studyjny, nie inwestuje w nowe lampy lub w najwyższej klasy obiektywy. Pisarzowi dawniej wystarczała maszyna do pisania lub notatnik. Teraz ma komputer.

Takie myślenie jest mylne, gdyż pisarz, tak samo jak inni profesjonaliści lokują pieniądze w siebie nieustannie. Wszak taki człowiek musi dużo czytać, ciągle przyswajać wiedzę, a książki kosztują. Musi chodzić na kursy, dokształcać się, łapać kontakt z twórcami, uczęszczać na prelekcje, które często nie są darmowe. Musi także łapać natchnienie, podróżować, chodzić do teatru i do kina. To przecież wszystko kosztuje. Zgadza się, iż nie musi kupować kosztownego sprzętu do samego tworzenia. Starczy notatnik oraz pióro. Jednakowoż, by napełnić głowę pomysłami jest zmuszony wcześniej włożyć pieniądze w samorozwój.